musi się udać, musi się udać, musi się udać!!!!
powtarzajcie to ze mną!!!
Trzymajcie kciuki, zaciskajcie palce! Proście o pomoc św. Franciszka i każdego kto może nam pomóc!!! podjęłam bardzo trudną decyzję.
Dziś po godz. 14 Maciuś poddany zostanie transfuzji.
Da nam to jakieś 4-5 tygodni lepszych wyników i poprawy zdrowia. Czas, który pozwoli jeszcze na jakiekolwiek działanie i próby, np. z Erytropoetyną.Dziś najważniejsze, żeby Maciulek przeżył ten zabieg. Żeby stres go nie wymęczył! Proszę każdego kto to przeczyta - pomóżcie, jak tylko możecie- dobrymi myślami, kciukami, modlitwą...
Bądźmy razem przy Maciusiu!!!
musi się udać... musi się udać... musi się udać...
EDIT:
Maciuleczek już w domku :)
biega, skacze, szaleje, krzyczy o jedzenie, ma takie radosne oczy!!!
jak miło widzieć go takim jak przed chorobą :)
transfuzję zniósł wg wetki dzielnie, choć pewnie nie chciałby tego więcej
morfologia się poprawiła, w poniedziałek jedziemy do kontroli i jeśli nie będzie gorzej to stawiamy wszystko na jedną kartę- będą usuwane te paskudne, bolące zębiska, żeby Maciuś mógł w końcu normalnie jeść
znowu będę prosić o kciuki, bo to nadal ryzykowny zabieg przy jego wynikach
a później?
później czeka nas kuracja Erytropoetyną, płukanie, by odciążyć nerki , to wszystko oczywiście w zależności od jego samopoczucia i wyników
ZA DZIŚ WSZYSTKIM Z SERCA OGROMNIE DZIĘKUJEMY !!!
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Amisza & Maciuś
Maciuleczek już w domku :)
biega, skacze, szaleje, krzyczy o jedzenie, ma takie radosne oczy!!!
jak miło widzieć go takim jak przed chorobą :)
transfuzję zniósł wg wetki dzielnie, choć pewnie nie chciałby tego więcej
morfologia się poprawiła, w poniedziałek jedziemy do kontroli i jeśli nie będzie gorzej to stawiamy wszystko na jedną kartę- będą usuwane te paskudne, bolące zębiska, żeby Maciuś mógł w końcu normalnie jeść
znowu będę prosić o kciuki, bo to nadal ryzykowny zabieg przy jego wynikach
a później?
później czeka nas kuracja Erytropoetyną, płukanie, by odciążyć nerki , to wszystko oczywiście w zależności od jego samopoczucia i wyników
ZA DZIŚ WSZYSTKIM Z SERCA OGROMNIE DZIĘKUJEMY !!!
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Amisza & Maciuś
Trzymam kciuki bardzo mocno.
OdpowiedzUsuńJestem z Wami!!! Kciuki są, płomyk nadziei się pali :)
OdpowiedzUsuńKciuki za Was mocno zaciśnięte :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pozwólcie, że narazie nie będę dziękować... nie chcę zapeszyć
OdpowiedzUsuńCałym sercem jestem z Maćkiem. Mocno trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńNiech mu to wyjdzie na zdrowie!Też trzymamy te kciuko-łapy:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zdrowie Maćka...
OdpowiedzUsuńI jak ?
Lepiej ?
No to dobre wieści :)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMaciul, trzymaj się nadal!
Pozdrowienia i mizianki.