Obserwatorzy
sobota, 4 października 2014
każde życie za krótkie...
smutno mi dziś bardzo... od jakiegoś czasu Kubuś traci siły, widać, po niej starość i niemoc. Nie skarży się, nie płacze... po prostu czeka na nieuchronne :( W maju cieszyłam się, że doczekała 17 lat! Wiem- to ładny wiek dla kota, ale przecież w każdej chwili chciałoby się jeszcze.... odrobinkę, nie teraz... Los mnie kopie z każdej strony... teraz jeszcze odchodzi Kubunia... do każdego kto tu zajrzy - proszę, prześlij jej ciepłe myśli, by mogła odejść cichutko.... bez bólu... niech po prostu sobie zaśnie...
tu na zdjęciu - jeszcze nie tak dawno, była pełną życia 17-latką
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przesyłam ciepłe myśli na spokojne odejście....
OdpowiedzUsuńkotuniu kochana- śpij słodko ..............
OdpowiedzUsuńKochana, tego jej życzę. Niech zaśnie cichutko i gładko przejdzie za Tęczowy Most.
OdpowiedzUsuńJa akurat jutro mam post na temat...
My też się dołączamy:*
OdpowiedzUsuńWszystkiego kociego...
OdpowiedzUsuńKubuniu spokojnej drogi za Tęczowy Most ci życzę ...skoro tak musi być :(
OdpowiedzUsuńKubuniu, niech dobre Aniołki przeprowadzą Cię, trzymając za łapkę, tam, gdzie już mieszkają twoi kuzyni...
OdpowiedzUsuńZamruczysz swojej Pani, wiem. Powiesz, że ją kochasz i że będziesz na Nią czekała...
Spokojna i zdrowa. Wesoła w zabawie.
I że nie chcesz, żeby Pani cierpiała...