Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 lutego 2015

burza w lutym?


 Chciałam to mam! Sypnęło w końcu śniegiem. Nie, żeby od razu jakieś szaleństwo... Szału nie ma.
Po prostu zrobiło się ładnie, czysto i biało. Śnieg w mojej okolicy ma to szczęście, że dopóki sam nie stopnieje, będzie leżał bielutki i nic go nie przykurzy ;) nie to co w wielkim mieście.
Tak więc mamy pięknie za oknami.  Pies szaleje w śniegu, ale koty wolą wygrzewać się przy kaloryferach. Szczytem ich rozrywki jest leżenie na parapecie i obserwowanie ptaszków dokarmianych na drzewach w ogrodzie.
Za to wczoraj pogoda spłatała nam wszystkim psikusa.
Było kilka minut po g.22
Dokończałam szydełkowy kocyk, z dwoma kotami na kolanach, trzecim na poręczy fotela. Nagle rozległ się taki grzmot, że w sekundę wszystkie koty były schowane pod kanapami. Nie od razu skojarzyłam co się dzieje, myślałam że to w filmie... Po kolejnym grzmocie, wyglądam za okno a tam... burza! Burza w lutym!!! Grzmoty, błyskawice! Dla mnie szok. No, żebym w lutym musiała bać się burzy to już lekka przesada. Po burzy nadeszła silna wichura i sypnęło śniegiem.

a tak wygląda zimowy ogród i zimowy Bobciu







do następnego posta!
kolejny już wkrótce- będzie w końcu o kocyku z granny squares!

wtorek, 19 sierpnia 2014

różowe bukiety w kościele i wspomnienie lata w ogrodzie

po prawie dwumiesięcznej przerwie robiłam znowu dekoracje do kościoła. Tym razem były to różowe bukiety na 24 godzinną adorację.
użyty materiał:
gerbery, gladiole, eustomy, lilie azjatyckie, lilie orientalne, gipsówka, ruskus, fatsja, cykas


 

i "trochę" letnich fotek












































środa, 15 stycznia 2014

hurrra, sypnęło śniegiem

i bardzo mi się to podoba:) już wczoraj wieczorem zrobiło się magicznie, sypał drobny śnieżek, co uroczo wyglądało w świetle latarń. Przypomniało mi się dzieciństwo, gdy z bratem patrzyliśmy na latarnię przed domem i obserwowaliśmy w jej świetle jak pada śnieg... ech, nie da się uniknąć porównań i wspomnień...
dziś nas powitała za oknem prawdziwa zima, słychać było szufle- odśnieżanie przed domami trwało w najlepsze;)
Poszliśmy z Bobciem zlustrować ogród, ale jego interesował tylko śnieg i zabawa ;)

 
 
 
 
koty też wyszły.... popatrzyły, powąchały i wróciły do ciepłego domku ;)
a tu dowód, że były zimą w ogrodzie :D

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...