Obserwatorzy

środa, 13 marca 2013

habemus papam

Moja pierwsza myśl,kiedy pojawił się publicznie? Współczuję mu. Tak po ludzku,szczerze... Bo dziś tłumy wiwatują, ale i w tłumie człowiek jest samotny. Trudno być papieżem, w czasach gdy kościół jest zewsząd wyszydzany. Ujął mnie prośbą o modlitwę za niego, słowami módlcie się jedni za drugich...
No i to imię- Franciszek. Super! I jezuita! Mam ciepłe wspomnienia z czasów, gdy byłam w oazie, właśnie u  jezuitów. To są oczywiście tylko moje prywatne uczucia. Ja się  cieszę, że już od jutra będzie w kościołach wymieniane jego imię- "...razem z naszym papieżem Franciszkiem..." Życzę Naszemu nowemu Papieżowi wielu łask i sił na tę trudną drogę!



dobrej nocy!
Amisza

3 komentarze:

  1. Nie jest łatwo w dzisiejszych czasach ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana nie jest łatwo,ale uważam że tą prostotą-mało spotykaną i miłością do Chrystusa którą u Niego widać ,podoła prowadzić łódż Piotrową.I wierzę że poprowadzi ją najlepiej na świecie,z wstawiennictwem Ducha Świętego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też optymistycznie patrzę na ten pontyfikat:) i z każdą nową wiadomością o jego skromności wzbudza we mnie coraz więcej sympatii:))) Opatrzność niech czuwa i Duch św. prowadzi!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zostawiasz swój ślad na moim blogu! Dziękuję za każdy komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...