Bukiet przed ołtarzem (na podłodze, w dwóch donicach) odgapiony z Artfleur..
Uwielbiam szczególnie te wielkie donice ustawione po bokach. Cudnie układa się w nich bukiety, choć obciążone wodą i gąbkami oazis są nie do ruszenia. Trzeba dobrze przemyśleć ustawienie, kiedy są jeszcze puste :)
użyty materiał: gladiole, lilie Casablanca, gerbery mini, gerbery normal, eustomy, molucella, gipsówka, ruskus, fatsja, eukaliptus, bluszcz, salal, cykas
te wielkie donice wprost uwielbiam :D
i jeszcze z tego co zostało kwiaty na grób Rodziców
w następnej odsłonie - stroimy na ślub!
przygotowania...
Cudowne te bukiety , cudowne :-)
OdpowiedzUsuńKotek też idzie na ślub :-)))
Piękne bukiety, podziwiam:) Kotek pewnie nie chce wypuścić pani na swój ślub albo.... chce się wżenić:))).
OdpowiedzUsuńhehe,to nie mój ślub, mnie ta przyjemnośc ominęła w życiu, niestety! Stroilismy kościól dla Młodej Pary. Przygotowania zaczęły się w domu od prasowania tiulu :D
OdpowiedzUsuń