Obserwatorzy
środa, 30 października 2013
jeszcze dwie wiązanki i znowu choroba ;(
Pokusiło mnie, aby wiązankę dla Rodziców robić na dworze no i mam za swoje... od wczoraj nagle gorączka, głowa pęka. Jestem zupełnie bez sił. Nie rozumiem dlaczego jestem aż tak nieodporna? Myślę wciąż co teraz? Jak mam jechać na groby? Czy w ogóle dam radę? Dobija mnie to... Dziś resztką sił zrobiłam 2 wiązanki dla babć, ale jestem tak osłabiona, że z trudem rozrabiałam gips a przecięcie sekatorem drutu wykraczało poza moje możliwości :( wrzucam fotki i wracam do łóżka, mam jeszcze tylko jeden dzień, aby mi się poprawiło :(((
poniedziałek, 28 października 2013
jak zrobić wiązankę na grób
Pokażę dziś jak wykonałam wiązankę na Wszystkich Świętych na grób moich Rodziców. Kwiaty można ułożyć we florecie z gąbką oazis, w niskim naczyniu z gąbką lub w naczyniu wypełnionym wolno schnącym gipsem. Osobiście wybieram tę ostatnią wersję, gdyż grób moich Rodziców jest w miejscu narażonym na silne wiatry- nie ma drzew ani krzaków a tuje, które posadziłam potrzebują czasu by skutecznie osłonić pomnik.
Do płaskiej doniczki przełożyłam rozrobiony z wodą gips wolno schnący (o gęstej konsystencji), w gips wkładałam gałązki srebrnego świerka i zdecydowaną większość gałązek szaro-srebrnego jałowca (zachowają ładny wygląd do późnej wiosny)
następnie wybrałam podstawowe kwiaty 3 biało-kremowe dalie i liliowe różyczki
Wiązanka gotowa! Jednak zdjęcia przekłamują trochę rzeczywiste kolory. Jest zdecydowanie żywsza, najbardziej zbliżone kolory pokazują te zdjęcia na zbliżeniu:)
pozdrawiam, miłego dnia:)
niedziela, 27 października 2013
koci poranek
Kuba na "tylko swoim" parapecie
Miszka akurat miał ochotę na wysokości:) oczy mówią- zostaw mnie!
Maciuś zaszył się w cieplutkim kocyku...
Matylda ostatnio śpi na komodzie w towarzystwie czarnych kotów:)
a Bobuś jak zwykle w łóżku:)
kobieto nie błyskaj po oczach, pozwól spaaaać!
sobota, 26 października 2013
piątek, 25 października 2013
urodzinowy konkurs
Anka Wrocławianka ogłosiła na swoim blogu konkurs z okazji urodzin Jej ślicznej Amisi.
Można zgłosić każdego swojego kotka, niestety trójka z moich futerek jest w takim wieku, kiedy w ich dzieciństwie nie było łatwego dostępu do cyfrówek - dlatego nie mam ładnych zdjęć. Pozostaje mi zgłosić Miszkę- moje oczko w głowie:) Aktualnie sześciolatek, kochany łobuziak,wie że wszystko mu wolno:) A tak wyglądał 6 lat temu;)
Można zgłosić każdego swojego kotka, niestety trójka z moich futerek jest w takim wieku, kiedy w ich dzieciństwie nie było łatwego dostępu do cyfrówek - dlatego nie mam ładnych zdjęć. Pozostaje mi zgłosić Miszkę- moje oczko w głowie:) Aktualnie sześciolatek, kochany łobuziak,wie że wszystko mu wolno:) A tak wyglądał 6 lat temu;)




.jpg)
Miszka dorosły
Subskrybuj:
Posty (Atom)