Wkrótce Zaduszki, więc zbliża się czas przygotowania kwiatów na groby bliskich. Uwielbiam świeże kwiaty, zapach chryzantem, ale w moich okolicach jakoś większość stawia z tej okazji kwiaty sztuczne. Ja również. Jest to o tyle wygodne, że mogą stać na grobie przez zimę. Świeże chryzantemy wstawiam tylko do wazonu, który na zimę i tak trzeba zabezpieczyć.
Oto wiązanki, które zrobiłam w ub. roku
dla Rodziców
dwie jednakowe dla Babci oraz Babci i Dziadka
i kilka letnich
na rocznicę - w ulubionym kolorze Mamy
Piękne,sama bym lepszych nie zrobiła,chociaż prowadziłam kwiaciarenkę.Zdolna kobietka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana za miłe słowa :) ja też mam "kwiaciarnianą" przeszłość, choć w czasach gdy królowały plastikowe wstążki a nie każdy klient, niestety, chciał czegoś bardziej oryginalnego :)))
Usuń