Dziś już jest po wizycie u weta. Wyniki trochę się poprawiły, więc dostał antybiotyk na 2 tygodnie i znowu do kontroli. Ulżyło mi, że nie został w klatce. On jest taki kochany! Śpi przy mnie, a raczej ja przy nim, bo chwila nieuwagi i Maciek leży w poprzek łóżka a ja na tym co mi zostało :))) Najważniejsze że zaczął trochę pić! Hurra!
I w tym momencie pojawił się w kuchni Maciek- wypił pół miseczki wody zabielonej lekko mlekiem!!!! :)))))) Juppiiiiiii:))) Apetyt też mu dopisuje aż miło patrzeć! Oby tak dalej.
Maciuniu- wracaj szybciutko do zdrowia, bo Twojej Pańci smutno, gdy jesteś chory ! Trzymamy kciuki- na dwie ręce, dwie nogi i osiem łap :)))
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra wiadomość. Zdrówka i dużo pieszczot dla Maciusia
OdpowiedzUsuńdziękujemy bardzo :) Maciuś zdecydowanie zdrowieje:)
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość,Maciusiu nie daj się,ukochaj go ślicznie ode mnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję! zrobione :)))
OdpowiedzUsuń