jedna to wyjątkowo delikatna mgiełka z moheru w kolorze oliwki włóczka Fonseca 03, zużyłam niecałe 3 motki (małe i tanie)!
druga chusta zrobiona na specjalne zamówienie z jasnoniebieskiej włóczki Himalaya Kashmir (1 motek)miałam zamiar przy okazji wklejania tych fotek napisać instrukcję jak robię te chusty,ale przez tydzień musiałam leżeć w łóżku z powodu zapalenia korzonków i mam spore opóźnienie w pracach przedświątecznych. Muszę nadgonić.
...A korzonki mnie złapały w pasmanterii haha, podczas wybierania włóczki na kolejną chustę.
Już gotowa czeka tylko na blokowanie. Również będzie sprezentowana;)
pozdrawiam
Marysiu, obie chusty robiłam drutami nr 5. Tę poprzednią zrobiłam cieńszymi, bo nie miałam innych, ale zakupiłam na e-dziewiarce nr 4 i nr 5 i piątka najbardziej mi odpowiada - nawet do tego cieniutkiego moheru:)
Arletko piekne chusty i aż nie do wiary ,ze tylko jeden motek zużyłaś .
OdpowiedzUsuńA jaki miałaś nr drutów?
Dziękuję serdecznie za wyjaśnienia do Gail. Bardzo, ale to bardzo ułatwiłaś mi zrozumienie tego schematu. Jeszcze raz dziekuję :))))))
OdpowiedzUsuń